środa, 14 maja 2014

Judas Priest

Co mnie kręci w heavy metalu? Gitara... śpiew... perkusja... Cholera całość mnie zwyczajnie kręci! Gitara jednak, przyznacie to najważniejszy element muzyki metalowej, heavy metalowej. Bez gitary, bez dobrego basu, nigdy nie byłoby grup takich jak Black Sabbath czy właśnie Judas Priest!  K.K. Downing i Glen Tipton to najlepszy przykład. Tu śpiew jest dodatkiem, powiedzmy wisienką na torcie, czymś cudownym, ale czymże by była bez całego tortu. W przypadku BS tortem był sam Ozzy.
Gdy piszę o tym zespole a w tle gra mi Beyond The Realms Of Death, nie potrafię myśleć. Muzyka przepływa mi po całym ciele i paraliżuje. 

Wystarczy tych bredni, czas to poczuć na własnej skórze!

Beyond The Realms Of Death



The Sentinel




Exciter




Delivering the Goods



Evening Star


POLECAM:
  • Stainted Class '78 (w tym Beyond The Realms Of Death oraz Exciter),
  • Killing Machine/Hell Bent For Leather '79 (w tym Delivering the Goods oraz Evening Star),
  • Defenders of the Faith '84 (w tym The Sentinel)
  • Sin After Sin '77

1 komentarz: