czwartek, 22 maja 2014

VdGG - H To He, Who Am The Only One

Van der Graaf Generator założona w 1968 roku. Wysoko oceniona przez krytyków, jednak nie ciesząca się popularnością grupa, okazała się jedną z najważniejszych progresywnego gatunku.
Zespół wykształcił swój własny styl, mroczne brzmienie organów, saksofonów, gitar basowych i śpiewu Petera Hammilla.
H To He, Who Am The Only One. Pierwszy naprawdę dobry album. Pełen dynamiki, agresji, i co jest wyjątkowe tu saksofon gra swoją wyjątkową rolę. Płyta jest pewnego rodzaju eksperymentem, który okazał się bardzo trafny, gościnnie z gitarą elektryczną Roberta Fripp'a
Wielu ludzi uważa taki styl gry za dysonans, lecz trzeba do tej muzyki mieć specjalny nastrój. Sam nie uważam H To He, Who Am The Only One za jakoś genialny produkt VdGG, jednak na trackliście są dwa moim zdaniem świetne utwory, które są warte szczególnej uwagi, mianowicie "Killer" oraz "Lost".

Album jest dość smętny, jednak wprowadza w stan którego opisać nie potrafię, naprawdę dobrze się go słucha.

Killer


Lost


Pioneers Over C                    Part 1

Part 2



LISTA UTWORÓW:
  1. "Killer" – 8:24
  2. "House With No Door" – 6:37
  3. "The Emperor In His War Room" – 8:15
  4. "Lost" – 11:17
  5. "Pioneers Over c." – 12:42

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz