poniedziałek, 5 maja 2014

Mala lady pank

Nadszedł czas na prawdziwego klasyka, nauczyciela życia, mistrza muzyki polskiej.
Swojego czasu piosenki Lady Pank prowadził mnie przez życie, uczyły asertywności, uspokajały, koiły rany i nie raz pomagały w pijackich zabawach.
W zasadzie, to zespół który mogę spokojnie porównać do The Rolling Stones.
Jeden z najbardziej wciąż znanych (bo już popularnych nie bardzo) grup polskiego rocka.
Jako wielki fan Lady Pank posiadam tylko cztery albumy które głównie polecam, mianowicie Lady Pank, Ohyda, LP3, no i oczywiście Tacy Sami. To chyba najlepsze płyty zespołu (w moim mniemaniu rozumie sie). Reszta licznej dyskografii niespecjalnie mi podchodzi, mimo, że uważam zespół za cud w polskiej muzyce.
Niestety, ostatni wydany album przez Lady Pank, był totalna pomyłką, nie mogłem tego przeboleć, nie mówiąc już o solowej płycie Panasewicza przy której płakałem z rozpaczy. Tak banalne teksty, zwykły syf radiowy...

Zaczynamy:

Babilon Disko Najt



Kryzysowa Narzeczona



Tacy sami



I cała masa utworów: Całe życie, Mała wojna, John Belushi, Zostawcie Titanica...


Miłego słuchania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz